Greenwich Island zamieszkują kolonie pingwinów. Jest ich sporo , bo kilka tysięcy. To głównie pingwinki gentoo czyli białobrewe. Mają charakterystyczną plamkę tuż nad okiem Dopływamy do brzegu i już tam nas witają. Ale widać też ich całe setki w głębi wyspy. My oczywiście możemy poruszać się tylko wyznaczonymi szlakami i nie wchodzić w drogę pingwinom. One w ogółe się nas nie boją i nie uciekają
Czyścioszek , myje piórka
;)
Ale spotykamy nie tylko pingwinki
:D Mamy i innych przedstawicieli fauny Antarktydy. Cp prawda są bardzo śpiące ale dzieki temu , możemy je obejrzeć z każdej strony
Śmieje się do nas ?
kostek966 napisał:
@nelciowata, super relacja, ale tutaj muszę sprostować może to się przyda innym podróżnikom, którzy nie mają cały czas dostępu do internetu tak jak np w unii europejskiej. Wchodzimy na tłumacza google w swoim telefonie i ściągamy potrzebne nam języki, najlepiej od razu kilka najbardziej popularnych jak oprócz angielskiego, hiszpański, niemiecki czy portugalski, mając już ściągnięty słownik offline możemy sobie tłumaczyć teksty nie mając dostępu do internetu, podobnie jak możemy sobie ściągnąć mapy offline i też się nimi posługiwać bez internetu, Pozdrawiam i naprawdę zazdroszczę może jeszcze kiedyś się uda wybrać na taki rejs, namiary zapisałem
Trzeba wejść przez aplikację google tłumacz, klikamy ikonkę w prawym górnym rogu i ściągamy, ważne żeby pobrać też Polski język, żeby można przetłumaczyć z innego obcego, przepraszam za ot
Kostek, super sprawa , dzięki za polecenie. Z map w ten sposób czasem korzystam a o tłumaczu nie wiedziałam . Na pewno przyda mi się w dalszych podróżach
;) a może też i inni skorzystają z pomysłu
Na wyspie widać tylko i wyłącznie jeden gatunek pingwinków. Białobrewe nie są zagrożone wymarciem, jest ich całkiem sporo. Są wszystkożerne, ale przeważają ryby. Samica jajka składa w ziemi , tylko 2.Obydwoje rodziców je wykluwa . Podczas gniazdowania gromadzą się w koloniach Jesteśmy w fajnym okresie, bo udaje się zobaczyć i cudne maluszki ,ale i pingwiny siedzące na jajach . Wspaniały widok
:D Znajduje też porzucone jajo
Piękna rodzinka
:D
śpiochy
;)
Pomału żegnamy się z Yankee Harbour, pora wracać na zodiak i na statek
Nie wiedziałem że tak nędznie prezentuje się ta nasza stacja. Pewnie z jednej strony to kwestia braku finansów, niemniej z drugiej chyba możnaby jakoś bardziej zadbać o tę - jakby nie było - wizytówkę naszego kraju na południowej półkuli. Wyprawy zazdroszczę ?
Czy osoba nie znająca nic a nic niemieckiego a tylko angielski jeśli zdecyduje się na wycieczkę z tą konkretną firmą to w pewnym sensie z góry jest na przegranej pozycji i cierpi swego rodzaju dyskomfort podczas rejsu ze względu na to że część przydatnych informacji podawana jest wyłącznie po niemiecku czy jednak koniec końców nie ma to żadnego znaczenia?
Ale w dzisiejszych czasach chyba nie problem odpalić tłumacza google w telefonie, zrobić zdjęcie strony i tekst mamy przetłumaczony, A tego ptaszka to u którego oficera widać, bo coś nie mogę znaleźć ?
:D
@nelciowata, super relacja, ale tutaj muszę sprostować może to się przyda innym podróżnikom, którzy nie mają cały czas dostępu do internetu tak jak np w unii europejskiej. Wchodzimy na tłumacza google w swoim telefonie i ściągamy potrzebne nam języki, najlepiej od razu kilka najbardziej popularnych jak oprócz angielskiego, hiszpański, niemiecki czy portugalski, mając już ściągnięty słownik offline możemy sobie tłumaczyć teksty nie mając dostępu do internetu, podobnie jak możemy sobie ściągnąć mapy offline i też się nimi posługiwać bez internetu,Pozdrawiam i naprawdę zazdroszczę może jeszcze kiedyś się uda wybrać na taki rejs, namiary zapisałemTrzeba wejść przez aplikację google tłumacz, klikamy ikonkę w prawym górnym rogu i ściągamy, ważne żeby pobrać też Polski język, żeby można przetłumaczyć z innego obcego, przepraszam za ot
Greenwich Island zamieszkują kolonie pingwinów. Jest ich sporo , bo kilka tysięcy. To głównie pingwinki gentoo czyli białobrewe. Mają charakterystyczną plamkę tuż nad okiem
Dopływamy do brzegu i już tam nas witają. Ale widać też ich całe setki w głębi wyspy. My oczywiście możemy poruszać się tylko wyznaczonymi szlakami i nie wchodzić w drogę pingwinom.
One w ogółe się nas nie boją i nie uciekają
Czyścioszek , myje piórka ;)
Ale spotykamy nie tylko pingwinki :D Mamy i innych przedstawicieli fauny Antarktydy.
Cp prawda są bardzo śpiące ale dzieki temu , możemy je obejrzeć z każdej strony
Śmieje się do nas ?
Pozdrawiam i naprawdę zazdroszczę może jeszcze kiedyś się uda wybrać na taki rejs, namiary zapisałem
Trzeba wejść przez aplikację google tłumacz, klikamy ikonkę w prawym górnym rogu i ściągamy, ważne żeby pobrać też Polski język, żeby można przetłumaczyć z innego obcego, przepraszam za ot
Kostek, super sprawa , dzięki za polecenie. Z map w ten sposób czasem korzystam a o tłumaczu nie wiedziałam . Na pewno przyda mi się w dalszych podróżach ;) a może też i inni skorzystają z pomysłu
Na wyspie widać tylko i wyłącznie jeden gatunek pingwinków. Białobrewe nie są zagrożone wymarciem, jest ich całkiem sporo.
Są wszystkożerne, ale przeważają ryby.
Samica jajka składa w ziemi , tylko 2.Obydwoje rodziców je wykluwa . Podczas gniazdowania gromadzą się w koloniach
Jesteśmy w fajnym okresie, bo udaje się zobaczyć i cudne maluszki ,ale i pingwiny siedzące na jajach . Wspaniały widok :D
Znajduje też porzucone jajo
Piękna rodzinka :D
śpiochy ;)
Pomału żegnamy się z Yankee Harbour, pora wracać na zodiak i na statek