+1
nasze-hawaje 22 kwietnia 2015 03:23

logonaszehawajemale.jpg



Kiedy po raz pierwszy mówiliśmy rodzinie i znajomym o naszej przeprowadzce na Hawaje, część z nich myślała, że sobie ostro żartujemy, a ta druga część miała nas za niezłych wariatów. Przecież to jest koniec świata!

Dla nas to nie żaden koniec, to początek życiowej przygody i zarazem spełnienie naszych wspólnych marzeń. O tym, że zawsze ciągnęło nas tam, gdzie ciepło, plaża, woda i najlepiej egzotycznie wiedzieliśmy od zawsze i to był z reguły cel naszych wakacyjnych podróży. Poza nimi, w planach mieliśmy kupno domu w Trójmieście i znalezienie tam fajnej pracy. Plany planami, a co gdyby trochę zaszaleć?

Tak właśnie się stało, podjęliśmy ryzyko, bo wierzymy, że uciekając przed trudnymi, życiowymi decyzjami oddalamy się od szczęścia. Wybór padł na rajskie Hawaje. Nie pytajcie dlaczego (?) ponieważ odpowiedź tkwi w każdym poście, zdjęciu, zdaniu z naszego bloga. Mamy nadzieję, że zajrzycie na Nasze Hawaje i będziecie przeżywać ten czas z równie wielką ciekawością jak i my.

Aloha
http://nasze-hawaje.blogspot.com/

Dodaj Komentarz

Komentarze (5)

olir1987 22 kwietnia 2015 07:40 Odpowiedz
niezły pomysł z miła chęcią będę śledzić bloga;)
monikazak 22 kwietnia 2015 19:06 Odpowiedz
czekam na ciąg dalszy:) i oczywiście kibicuję :)
nasze-hawaje 23 kwietnia 2015 03:08 Odpowiedz
Dzieki serdeczne :) pozdrawiamy
kamles 24 lutego 2016 20:34 Odpowiedz
Jestem bardzo ciekaw co u was, dajcie znać jak sie potoczyła wasza przeprowadzka Mam podobne marzenie :)
kasiek123 14 stycznia 2018 11:54 Odpowiedz
Moge prosic o zaptoszenie do czytania Twojego bloga ??